Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

Darion

Jeśli będę potrzebny to jestem.

marcin · Wysłany: Śro 1:37, 10 Lut 2010 Temat postu: WizZa 04.02.2010

... A prawdopodobnie będziemy bardzo potrzebni. Tym bardziej, że jest już nowy cennik działalności aeroklubowej i w przypadku skoków są tylko 2 pozycje... Zajrzyjcie. Jak powiedział Dyrektor, nie było innych propozycji cen skoków, zatem póki co plan jest taki: wyłącznie szkolenia podstawowe ze skokami 1÷3 aby zarobić na remont czy wymianę silnika. Gdyby się pospieszyć, że (mniej więcej) zacytuję Dyrektora: we wrześniu moglibyśmy już latać wszyscy na sprzęcie z przedłużonym resursem. Do tego czasu Aeroklub niestety nie byłby dla nas... wymarzonym miejscem na nasze fantastyczne hobby. Czy to się uda?... Być może jest to najlepsze rozwiązanie.
Myślę, że musimy się pilnie spotkać i rzeczowo porozmawiać raz jeszcze.(w szerszym gronie!)

Jeśli chodzi o deklarację, ja chcę pomóc w tym szkoleniu. Potrzeba nas będzie jednak więcej na starcie, lecz być może nie będziemy się wraz z kursantami cieszyć skokami... To wymaga przedyskutowania.

Paweł był na początku zebrania. Ja się niestety spóźniłem (MPK...), ale za to zostałem do końca. Uzupełniam relację o sprawy dla nas najważniejsze.

Antkowi zostało jeszcze 24h 42min. resursu na silniku (płatowiec ma jeszcze ok. 227h)

Z listy członków AŁ zostało skreślonych ok. 140 osób, które zalegały ze składkami powyżej 6-ciu, czy nawet (być może tylko ci) 9-ciu miesięcy (w ostatniej chwili kilka czy kilkanaście uzupełniło składki i skreślono ich z listy skreślonych...). Po podliczeniu nasz Aeroklub liczy teraz 209 członków.
Lista skreślonych na tablicy w Aeroklubie (również nazwiska z naszej sekcji...)

Od stycznia jesteśmy zobowiązani do opłacania składek na AP (oprócz tych dotychczasowych, składek na AŁ), wg cennika zamieszczonego na stronie Aeroklubu. W dniach 27-28.03.2010 ma się odbyć Walne Zgromadzenie Aeroklubu Polskiego, na którym nasi delegaci mają głosować za zmniejszeniem czy też likwidacją (?) składki na AP. Wcześniej ma zostać w tej sprawie wysłany do AP wniosek.

Mamy nowy cennik refundacji kosztów działalności statutowej, o czym już napisałem - jest na stronie.

Przed walnym AP zwołane zostanie nasze nadzwyczajne, m.in. w sprawie wyboru delegatów na walne AP; termin zebrania - prawdopodobnie 14.03.2010.

Uzupełnienie dot. sekcji szybowcowej - chłopaki (z dziewczynami?...) zaproponowali przewiezienie większości szybowców do Piotrkowa lub Ostrowa, gdzie jest większa swoboda latania. Tam wykonywane byłyby loty doskonalące oraz szkoleniowe po lotach po kręgu (wszelkie inne po kręgach w każdym razie), które to odbywałyby się jak dotychczas na Lublinku.

Szkolenia: szybowcowe i samolotowe mają ruszyć 6.03, motolotniowe - 16.04 (chyba dobrze zapisałem...), co do naszych, nie było jeszcze przedstawionych na zarządzie ustaleń.

Uważam, że musimy się ponownie spotkać. Paweł, skonsultujesz to z Izą i Jarkiem i zaproponujesz termin?

yendrek · Wysłany: Śro 21:56, 10 Lut 2010 Temat postu: Re: WizZa 04.02.2010

Simon

ja również bardzo chetnie sie przylacze do pomocy z ''mlodzieza'' Hyhy

Gość

Ja oczywiście chętnie pomogę, chociażby składając spadaki kursantom jak zwykle Wesoly

Ale intryguje mnie jedno pytanie: po co? Zarobimy na co? Na nowy silnik dla An-2? Co nam to da? Jeżeli myślimy o własnym polu to z An-2 nie uciągniemy ciężaru opłat (dzierżawa ziemi + paliwo i obsługa techniczna samolotu). An-2 jest drogi w eksploatacji i nowy silnik tego nie zmieni. Do tego kto przyjedzie na strefę skakać z An-2 oprócz nas? Raczej nikt lub ktoś sporadycznie z sentymentu przypomnieć sobie jak to było w PRL. Bo za sporo tańsze pieniądze wyskoczy sobie z 4 tys. gdzieś na strefie. A nie jesteśmy na tyle liczną sekcją, abyśmy mogli sami pociągnąć koszty skakania z An-2. Takie jest moje odczucie, że powoli ale jednak systematycznie sami sobie podcinamy gałąź na której siedzimy.

Oczywiście, bez dwóch zdań, należy dokończyć kurs dla tych którzy zaczęli go w sezonie 2009. I przy tym chętnie pomogę.

swierczu

Ten gość to ja Mruga

Nie zauważyłem, że jestem wylogowany.

szweju

Simon ty to chętnie będziesz pomagał Mruga

ale tej ładniejszej części kursantów Jezyk

Jednocześnie zgadzam się z tym co napisał świerczu. Jednak i ja w miarę możliwości zaktywizuje się by wesprzeć sekcje i pomóc.

marcin

Masz rację, Jędrek, z tym remontem. We wrześniu (najprawdopodobniej) na Lublinku nie będzie dla nas latania, ale będziemy się starać o to lądowisko, prawda?...
Oczywiście masz rację, Świerczu, że Antek z wydłużonym resursem na silnik sprawy nam na dobre nie załatwia, ale na nowym lądowisku jest to zawsze jakiś samolot, który wtedy nie hamowany przez wieżę, będzie bardziej ekonomiczny niż w Łodzi. Dodatkowo, jeśli mógłby zarabiać "na lisach" i dzięki temu (?) ceny skoków pozostałyby na akceptowalnym poziomie... może warto.
W jaki sposób podcinamy tę gałąź? Co masz na myśli? Właściwie to w tej chwili prawie nie ma na czym siedzieć. Nie potrzeba piłować...

Skoro są chętni do pomocy, trzeba jeszcze zorganizować te szkolenia, żeby było przy czym pomagać...
Tymczasem np. na stronie aeroklubowej, na naszej zakładce, nie ma ani słowa o szkoleniach... ani słowa w ogóle.

rem

Coś mi się wydaje że chyba nie jestem już członkiem aeroklubu:). Jak ktoś z was będzie na lublinku to poproszę o sprawdzenie na liście wywieszonej w budynku.Z góry dziękuję

marcin

Remik, jesteś na liście

rem

Marcin dzięki za info:). Oczywiście nie ma to wpływu na moją pomoc

Onisk

Ja też napewno jestem na liście.
Świerczu ma 100% racji a polemika Marcina jest mocno chybiona.
Marcin ! Jakie k... lisy ?
Przyjeżdżasz poskakać w tym naszym uwarunkowanym pogodowo sezonie a tu co ? Nie ma skoków - samolot poleciał na lisy. Poza tym kasa z lisów wpadnie do budżetu "tej hydry nienasyconej, ich ojców żon i matek". To już lepiej zapolujmy na te lisy a za kasę ze sprzedaży skór kupimy nowy samolot.
Co do gałęzi Marcinie masz 100% racji.

Oczywiście że w razie czego też służę pomocą w organizacji.

Simon

No widze Szweju,ze jak dla mnie obowiazki podzieliles uczciwie Wesoly

napisz jeszcze tylko, ktora czescia grupy Ty sie zajmiesz Jezyk

marcin

(Paweł, jeśli dobrze pamiętam, jesteś na liście. Zresztą, listy były ponoć przekazane przewodniczącym sekcji, więc powinniśmy wiedzieć kto jest).
Nie upieram się, że powinny być "lisy", nie twierdzę na pewno, że w ogóle reanimacja Antka ma dla nas sens, bo jeśli nie będzie nas w Aeroklubie to po co w ogóle Antek. Uważam jednak, że jest to jakieś tymczasowe choćby rozwiązanie, które daje szansę na zachowanie możliwości skoków w Aeroklubie, niezależnie od tego czy znajdzie się inny samolot czy nie. Bezsprzecznie natomiast potrzebne jest nowe miejsce zrzutu, no ale to inna sprawa.
Na pogodę wpływu nie mamy. Antek na lisy nie lata z dnia na dzień i o tym wiadomo z góry z dużym wyprzedzeniem. Na co poszłaby kasa z ewentualnych "lisów"... myślę, że trzeba by to wcześniej z zarządem przedyskutować i wiedzieć na czym stoimy i lecimy.

(no, to może Szweju zająłby się tą częścią grupy, która polowałaby na lisy...)

Paweł

Jaki sęs ma byt sekcji w łodzi????..... towarzyski.
Wiadomo że nam skoczkom ten cały klub z Antkiem na dzwonek potrzebny że 40 minut z tąd mamy i taniej i lepiej i wyżeji bez problemów.
a ze spadochroniarni na kwadrat czasem jedziemy 40minut przez bramy kontrole itp.
Uwazam że przyda się nam jeszcze antek z większym nalotem część będziemy mogli wykorzystać na następne szkolenie a część na poskakanie sobie. Od tego roku sekcje muszą zarabiać na siebie Antek jest nasz więc jeśli będzie musiał lecieć na lisy to poleci ale dla nas.
A dzięki temu może uda się nam przetrwać do momentu kiedy będziemy mieli normalne lotnisko gdzie lotnisko będzie dla ludzi lotnictwa a nie baranów z zakazami.