Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

swierczu

Hejka,

po konsultacjach telefonicznych, smsowych itp. itd. etc. ogłaszam piątek 12.11 dniem oficjalnego zakończenia sezonu skoczków ziemi łódzkiej i okolic. Oczywiście huczne zakończenie, które rozpocznie się o godzinie 21 na spadochroniarni w myśl przewodnią "a działo się działo" i dziać się będzie Mruga

Impreza tradycyjnie ma charakter składkowy i każdy coś przynosi. Co potrzebujemy:

sałatki, śledzie i wszystko co głowie wpadnie, a paszcza to przyjmie
coś na grilla (Szewuj sprawdzi czy jest węgiel i rozpałka)
alko jakie kto lubi; pamiętajmy tylko, że nie jesteśmy sami i każdą przyniesioną ilość się wypije
popitka tudzież napoje

Dodatkowo na imprezie będzie projektor i komputer (zrzuta na browca dla Przemka Nowaka bezwzględnie potrzebna Mruga

) cobyśmy mogli się podzielić wrażeniami z sezonu i powspominać. Myślę, że loża szyderców będzie przebogata Wesoly

Jeżeli ktoś ma jakieś filmy lub zdjęcia z sezonu to przynieście je ze sobą. Proponuję też wziąć z sobą jakiegoś pendrive, aby można było zgrać sobie filmy z własną osobą Wesoly

Myślę, że pomimo padaki w AŁ sezon możemy uznać za udany: posypały się świadectwa, kolejne setki i różności działy się w powietrzu Wesoly

Dlatego obecność obowiązkowa dla Wszystkich i rezerwujcie sobie czas do rana Hyhy

Proponuję też przynieść jakąś fajną muzę, abyśmy znowu nie katowali youtuba Mruga

swierczu

Update od Szweja:

potrzebny jest węgiel lub brykiet bo się skończył
nie ma już kubków plastikowych ani kieliszków
trzeba się zjawić wcześniej i zrobić porządek ze spadakami

Jeżeli ktoś może przyjść wcześniej to było by super, bo trzeba pochować spadaki, aby czegoś nie uszkodzić na imprezie. Szweju jest w piątek w pracy od 15, więc z kluczami nie będzie problemu i od 15 można wejść na spadochroniarnię.

Darion

My Kuleszki jesteśmy oczywiście i postaramy się przyjść wcześniej. Mruga

Onisk będzie, Wróble też przylecą. Hyhy

Gralki niestety: jedno w podróży, drugie (Grala) w robocie - wraca w sobotę. Smutny

No to do zobka Rotfl

Simon

Tym razem nic mnie nie zatrzyma to be on time Mruga

Darion

Lunetę kurna weź. Kijem go!

boszka

Szkoda, że właśnie w ten weekend wyjeżdżam do Karpacza. Jak z jakiejś górki będę na dół spoglądać to pomyślę o Was wszystkich cieplutko Wesoly

Simon

Darek, przyjadę pociągiem a to nie najlepszy środek transportu do tego rodzaju zabawek nie wspominając już o kwestii ciężaru( ok.20 kg)poza tym pogoda, a po trzecie znasz przecież moje zdanie na ten temat Mruga

Cieśla

Brak lunety może zrekompensować "lorneta z meduzą" Jezyk

W przypadku braku meduzy sama lorneta (może być i w plastikowych stakanach) Hyhy

Darion

Dobrze, że chociaż telemetr jest. Hyhy

A co do "lornety" to z reguły ciężko ostrość złapać jak się długo używa. Rotfl

Cieśla

O, widzisz, "telemetr z meduzą" tylko dla twardzieli... Rotfl

Darion

Chapeau bas. Padam

Darion

Porządek jest, światło prowizoryczne w kanciapie też.
Węgiel będzie - potrzebne jeszcze szkło i musztardy tudzież ketchupy i jedziemy. Jezyk