Autor |
Wiadomość |
marcin |
Wysłany: Sob 22:56, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
Czy skaczemy w niedzielę? Umawiamy się na skoki więc chyba poskaczemy Bardzo na to liczę, bo już 2 miesiące nie skakałem.
Twoje orzeczenie lekarskie już do niczego. Będziesz musiał dostać nowe; koszt - jakieś 100-150zł.
Do zobaczenia |
|
|
ernest |
Wysłany: Sob 11:08, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
Dziękuję Ci Marcinie za powitanie i zaproszenie na lotnisko, napewno skorzystam, może nawet już jutro? Skaczecie w niedzielę? Mam jeszcze jedno pytanie, orientuje się ktoś czy orzeczenie o zdolności do wykonywania skoków na jakiś termin przydatności do spożycia? Mam orzeczenie komisji wojskowej o zdolności do wykonywania skoków spadochronowych, także wg. przepisów obowiązujących w lotnictwie cywilnym, jest ono z kwietnia 99'. Fakt , że zawsze można zrobić nowe badania, ale skoro te były by jeszcze ważne to można zaoszczędzić zarówno czas jak i pieniądze...
Jeszcze raz witam wszystkich i pozdrawiam
Jarek |
|
|
marcin |
Wysłany: Sob 0:18, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
cześć Ernest!
Wątek powitalny jakoś dotąd nie miał powodzenia, ale, ma się rozumieć, wszystkich na forum witamy serdecznie.
W sprawie dopisania starych skoków muszą wypowiedzieć się instruktorzy.
Powodzenia w Twoich planach powrotnych.
Tymczasem, jeśli masz chęć, zajrzyj na lotnisko kiedy jesteśmy, wtedy kiedy umawiamy się na skoki, zobacz czy by Ci się u nas podobało i wypytaj o wszystko na miejscu.
Pozdrawiam |
|
|
ernest |
Wysłany: Pią 18:35, 21 Sie 2009 Temat postu: Powrót??? Po latach |
|
Witam wszystkich, jako że nie mogłem nigdzie znaleźć wątku powitalnego, tutaj chciałem się ze wszystkimi przywitać. Swoje pierwsze skoki oddawałem jeszcze w wojsku(ok. 10 lat temu) Wszystkie (tylko 4 niestety ) na D5, jeden z AN-26 i 3 z sokoła. Myślę (a raczej brak funduszy mnie jeszcze powstrzymuje) o powrocie do skakania i być może od przyszłego sezonu już mi sięuda ten zamysł zrealizować. Mam jednak pytanie, być może retoryczne z uwagi na fakt iż to moje skakanie odbyło się już dawno temu, czy jest szansa aby te 4 skoki niejeako dopisać później do książeczki skoczka? Niestety nie udało się mojej grupie w wojsku doskakać tytułu (ówczesna norma to 5 skoków) i wiem że 4 wtą czy wtą są niby bez różnicy, ale dla początkującego skoczka po egzaminie mieć 3, albo 7 skoków to jednak jest różnica . Przepraszam za przydługi wywód i jeszcze raz witam wszystkich serdecznie. |
|
|