Autor |
Wiadomość |
marcin |
Wysłany: Wto 22:33, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
nie wrócił, co? ... |
|
|
marcin |
Wysłany: Sob 22:19, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
nie ma... |
|
|
Darion |
Wysłany: Pon 22:06, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Wyrażam głęboką skruchę i serdecznie przepraszam .
Sam fakt dokonania zniszczeń umknął mej uwadze .
Mam nadzieję, że nie była potrzebna pomoc medyczna?
Przekaż ucałowania w obolałą kostkę, stopę wymasuję ci na skokach. |
|
|
marcin |
Wysłany: Pon 22:05, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
tak, to chyba chodziło o telefon Darka, bo dzwonił on wewnątrz worka... białego, dalekomorskiego chyba; Kamyku, czy piszczel żony i Twoja stopa stanowią jakiś trop w sprawie znikniętego telefonu?
a może telefon już się już odnalazł? co z nim? |
|
|
kamyk |
Wysłany: Pon 21:51, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Siemka Darion, pamiętasz że skopałeś mi piszczel żony i stopę moją zdeptałeś? |
|
|
Darion |
Wysłany: Pon 18:23, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
To był prawdopodobnie mój - miałem kilkanaście nie odebranych połączeń.
Trzeba się chyba nastawić na czesanie trawy przed spadochroniarnią. |
|
|
Jarek Kur |
Wysłany: Pon 12:48, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Czy ja jedyny miałem głowę jeszcze sprawną ?!!! Tak około 23.30. było słychać dzwoniący telefon z głębi którejś torby spadochronowej leżącej na metalowym stojaku przy tablicy z ogłoszeniami. Nie mogliśmy zlokalizowć wprost tego telefonu bo jakiś "alkocholik" przynióśł nam po kielonku do spożycia, a telefon przestał dwzonić i sprawa się rozmyła w pamięci. |
|
|
marcin |
Wysłany: Pon 0:13, 10 Wrz 2007 Temat postu: TELEFONIE SZYMONA, WRÓĆ!!! |
|
Dziś (wczoraj), w późnych godzinach wieczornych, doniesiono mi z Litwy, iż podczas wspaniałego skąd inąd "T"radycyjnego grilla (Onisk... ) wystąpiło tajemnicze zaniknięcie komórki Szymona!
Wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć o losach wspomnianego aparatu telekomunikacyjnego, proszę o kontakt tutaj lub gdzie indziej i pomoc w odszukaniu.
Przeszukanie spadochroniarni nie przyniosło ponoć żadnych najmniejszych rezultatów. Pies nie podjął tropu (zdaje się, że nie było psa; zaraz, może zginął również pies (?)...)
(Szymon, Ty się zarejestruj (albo i się nie rejestruj) i podaj rysopis zaginionego i gdzie dokładnie ostatnio go widziano) |
|
|