 Wysłany: Pią 10:59, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Ja tam mam gwint nie zerwany  tak więc jedynie na puchary się piszę ale z racji wieku to nie wiem czy się łapę  |
|
| Wysłany: Czw 23:33, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wazelina ty Świerczyk na ślinę jedziesz  a i tu system pucharowy działa i loteria już rozpoczęta hahahaha |
|
| Wysłany: Czw 21:40, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
ROTFL  |
|
| Wysłany: Czw 21:35, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|||
Za to faceci dziewczyn, które z nami skaczą mogą czuć się spokojni o swoije kobiety. Nie to co na AFFie w Piotrkowie... |
|||
| Wysłany: Czw 21:11, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Ale wazeliną smarujecie. To jeszcze skoki czy już gejowo?  |
|
| Wysłany: Czw 20:06, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Ja też chętnie jeszcze nie raz Was "wspomogę" w opuszczaniu samolotu, w taki czy inny sposób  |
|
| Wysłany: Śro 15:27, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Nie za ma co Ktoś przecież musiał wam pomóc opuścić pokład hahahahah |
|
| Wysłany: Śro 15:22, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| a oto foteczki z naszych skoków
https://picasaweb.google.com/113202991001707576787/17Wrzesnia2011?authkey=Gv1sRgCIGbwae2jKq32AE# jak ktoś je chce to mogę też w oryginalnym rozmiarze (ok 300MB) udostępnić je do pobrania z netu lub nagram chętnym na płytkę w razie co proszę o kontakt na PW ps. Łosiu i Szweju, wielkie dzięki że byliście.... |
|
| Wysłany: Wto 7:23, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Filmiki genialne, wszystko widać czarno na białym :-D
Dzięki Łosiu! |
|
| Wysłany: Pon 12:46, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| a Szweja to czym kursanci wkurzyli, że ich tak wy....lał z samolotu? |
|
| Wysłany: Pon 12:36, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Spoko Świerczu można robić 700a, b, c ...
Co do podstawówki to oglądając na spokojnie Wasze wyczyny jestem pozytywnie zaskoczony co poniektórymi kursantami: w pierwszym skoku, pierwszy skoczek dogiął się ale do przodu, ale sylwetkę utrzymał, kolega który skakał jako drugi zrobił to naprawdę bardzo dobrze, trzeci też OK ale on to już nie pierwszy raz czwarty całkiem dobrze, troszkę więcej dogięcia i będzie cool !!! w drugim najściu koleżanka musi mocno popracować nad prawidłowym dogięciem, kolega skaczący po niej bardzo fajnie, utrzymana pozycja ale ciut za mało wypchnięte biodra, ostatni kolega z podstawówki dobrze, więcej dogięcia i w ostatniej fazie niepotrzebne kopnięcie nogami;
w drugim skoku: pierwszy kolega początkowa faza OK później do poprawki sylwetka- bioderka do przodu !!! kolejny skoczek zbyt rozluźniona sylwetka ze zgięciem do przodu, kolejnego kolegi niezbyt widać ale tu brakło sylwetki i wybicia, konsekwencją tego był obrót nogi w górze a później to już tylko otwarcie czaszy... kolega ostatni w tym najściu również nie wybił się z progu, wychodząc uderzył prawą piętą w ranę drzwi co doprowadziło do obrotu, a widać było że gdyby nie to to sylwetka całkiem niezła... kolejne najście, pierwsza skacząca oprócz tego że podchodząc do drzwi krzyczała że NIEEEE to po wyjściu zarzuciła nogi przed siebie czego konsekwencją był fikołek przez taśmy, kolejna koleżanka naprawdę dobrze  tak trzymaj !!! (nawet Szweju to potwierdził co słychać), następny kolega wybił się nie z tej nogi (czytaj z lewej), co spowodowało że noga prawa "została" wyciągnięta za nim z samolotu efekt widoczny...
w trzecim skoku: pierwszy skoczek dobre wybicie, w pierwszej fazie niepotrzebnie kopałeś nogami, później stabilizacja sylwetki trochę kolana za bardzo do przodu ale już było OK, następna koleżanka zrobiła klasyczny 'rowerek' czyli nie czując gruntu pod nogami zaczęła nimi przebierać, na ziemi do przećwiczenia wychodzenia i sylwetka, drugie najście, pierwszy skaczący naprawdę dobrze, ciut za płasko, popracuj jeszcze na sucho nad wypchnięciem bioder, brawo, koleżanka po nim podobnie jak kolega w skoku 2 wybila się nie z tej nogi konsekwencją czego było to że obie nogi poszły do przodu i już nic z tym dało się zrobić, koleżanka zamykająca samolot zdrowo stwierdziła że się boi i dobrze bo kto się nie boi to coś z nim nie tak ale na ziemi powiedziała że gdyby co to mam jej "pomóc" w opuszczeniu samolotu a nie musiałem tego robić bo zrobiła to sama, tyle że zbyt mało energicznie ale jak ją znam to kolejny raz będzie dobrze.
Tyle moich spostrzeżeń po obejrzeniu tego w zwolnionym tempie, ale dla mnie jak na pierwszy raz to poszło Wam doskonale i oby tak dalej !!!!! |
|
| Wysłany: Nie 20:51, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| To się Łosiu wstrzymaj, bo niedługo moja 5 setka |
|
| Wysłany: Nie 20:38, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Dzięki za gratki, sentymentalnie jest wrócić tam gdzie się zaczynało, puścić się z Antka z wyskokiego 1200 . Szkoda tylko że ze starej paczki oprócz Taty Pawła i Szweja nikogo nie było, ale cóż tam zrobimy 700a gdzieś na strefie. |
|
| Wysłany: Nie 20:12, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Łosiu gratuluję 7 setki! Widzę, że skoki organizowane były z poparciem samej góry i prezesem na pokładzie |
|
| Wysłany: Nie 13:38, 18 Wrz 2011 Temat postu: Łódzkie skakanie 17-09-2011 |
|
| Dzięki za fajne skoki, tak jak Wy wczoraj tak jak 10 lat temu wykonałem pierwszy swój skok na tym lotnisku... tym bardziej było mi miło bo wczoraj zrobiłem 700 skok tam gdzie zaczęła się moja przygoda ze spadochroniarstwem, czego i Wam życzę.
Poniżej linki do filmów z Waszych skoków, podzieliłem je zgodnie z kolejnością. Skok #1 : http://www.youtube.com/watch?v=AqFC0FwdXlk Skok #2 : http://www.youtube.com/watch?v=OTx7a7tD8LA Skok #3 : http://www.youtube.com/watch?v=R7NN9GsJkKo Jeśli ktoś chce film w jakości FullHD to proszę o kontakt osobisty. Pozdrawiam i mam nadzieję że jeszcze nie raz spotkamy się na pokładzie samolotu. Łosiu |
|