Autor |
Wiadomość |
Marek (PAP) |
Wysłany: Nie 2:16, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
Dobrze piszesz Onisk, popieram!
A szczególnie podoba mi się postać jednego z Moskali, najwidoczniej naprutego w trzy dupy; świetnie zagrana rola przez jakiegoś naturszczyka
A ja niedawno wróciłem do domu i też jestem po kilku browarach, ale widzę, że napisałem to bez skuchy |
|
|
Onisk |
Wysłany: Nie 1:59, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ha Mockby ! - i wszystko jasne.
Pokazuję ten film znajomym jako dzieło kina offowego.
Fragmenty o tym że "samolot specjalny" oraz Moskale łapiący się za spadochron i rzucający się do całowania zachwycają nawet przeciętnego widza.
Film przełamuje stereotypy o tym pięknym kraju i jego ludziach , jednocześnie zdecydowanie wpisując się w nurt "kina lotniczego niepokoju", tak lansowany ostatnio przez pewnego niezależnego producenta - niejakiego Hansa. |
|
|
jarekb |
Wysłany: Sob 20:50, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
zarombiscie zazdroszcze szczerze !!!!!!!!!!!!!!! gratki jarek b pozdrawiam was !!!!!!!! |
|
|
hans |
|
|
Cieśla |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Pią 20:40, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Na Mockby(chciałem powiedzieć : Na moskwę )http://pl.youtube.com/watch?v=BtoaKZU6Md8 |
|
|
Paweł |
Wysłany: Pią 18:27, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Prędkość została zmniejszona na moją prośbę może troche za wolno ale przy pierwszych skokach chciałem dać większy luz uczniakom. A linki zrywne proszę wiązać potrójnie. pojedyńcza wogóle nie spełnia swojej roli i dopiero potrójna daje efekt. |
|
|
hans |
Wysłany: Pią 16:00, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Co do przytrzymania paczki to nie ma w tym nic sensacyjnego. Paczka w Marsie byla dobrze upchnięta, prędkośc przy skoku niewielka (Gośka przy zrzucie lata na klapach - nie wiem po co - przez co proces otwarcia sie wydłuża), pozatym Michał w pierwszej fazie spadania wręcz leżał na paczce i taśmie pilocika więc nic dziwnego, że taka sytuacja miała miejsce. Zdarzenie mogło nieco zestresowac skoczka, ale widac, ze utrzymal twardosc do konca .Wnioski ciagle te same, wyginac sie w biodrach, patrzyc na samolot po oddzieleniu, a nie podciagac nogi pod brode. A klapy w Gawronie dodatkowo przeszkadzaly przy oddzielaniu skoczkow bo Ci którzy wybili sie nieco do gory walili biednymi orzechami w ten element płatowca |
|
|
Łosiu |
Wysłany: Pią 7:51, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Powiem szczerze że nie bardzo wiem do czego pijesz chyba ze do 6-cio packa , przyglądałem się uważnie (poklatkowo) i tak:
- po oddzieleniu się od samolotu jesteś wygięty w biodrach - tyle że nie w tą stronę ręce i nogi są przed tułowiem, pilocik już zainicjował proces otwarcia,
- chwilę (ok. 0,5s) później pilot wyciaga paczkę, sylwetka dalej jest w "negatywie" - wygięcie nie w tą stronę, co powoduje że powietrze zaczyna Cię obracać
- w momencie kiedy z paczki wychodzi czasza główna jesteś już obrócony w stosunku do kierunku lotu samolotu o 180 stopni !! a Twoje nogi są powyżej głowy
- po tym następuje otwarcie czaszy - proces otwarcia od chwili wyciągnięcia przez linę pilota do otwarcia spadochronu trwa około 4 max 5 sekund, czyli prawidłowo, niestety nie widać czy Cię skręciło w linkach ale jeśli tak kwestia pozycji ciała w chwili otwierania spadochronu
- poza tym to najważniejsze jest to że stojąc na stopniu Gawrona masz niesamowitego banana przyklejonego do twarzy i to się liczy !!!!
JUST FUN & BLUE SKY !!! wszystkim |
|
|
Marek (PAP) |
Wysłany: Pią 1:08, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Hansik, dzięki za kolejne krótkie metraże. A rodzice mówili, żebyś zdawał do Filmówki na wydział operatorski Miło, że znowu mogę popatrzeć na skoki z Twojej perspektywy
Łosiu, zobacz moment otwarcia mojego spadaka. Wiesz, do czego piję? Ale spoko, był luzik No i życzę miłego urlopu, ale wracaj szybko |
|
|
Łosiu |
Wysłany: Czw 10:00, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
przyglądałem się twórczości Hansa (cool ), zauważyłem że podczas 2-go skoku, po oddzieleniu się od samolotu coś przytrzymało paczkę bo pilot holował się przez dłuższy czas... dopiero po chwili nastąpił proces otwarcia, tak się zastanawiam co mogło być tego przyczyną ??? |
|
|
xenomorf |
Wysłany: Czw 9:10, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
Hans w czwartym filmiku co to za muzyczka jest? wpadla mi cholera w ucho i nie chce wypasc |
|
|
Onisk |
Wysłany: Śro 23:14, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Wytwórnia filmowa HANS GOLDWYN MEYER tylko i wyłącznie --- bo nie skakałem z PZL-101 ale prawie to przeżyłem - nielicho kol. Hans (oh captain, my captain) |
|
|
hans |
|
|