Autor Wiadomość
Cieśla
PostWysłany: Sob 16:31, 12 Mar 2011    Temat postu:

...eee, co też niniejszym czynię Jezyk Hyhy
Cieśla
PostWysłany: Sob 16:29, 12 Mar 2011    Temat postu:

Fajna pogoda na skoki przewala oczami Tylko szkoda, że w kraju nikt nie skacze Zdegustowany..., a i Słowację z Koprem musieliśmy odpuścić
Zalamany
Zostało tylko pobiegać i napić się browca Piwo
Darion
PostWysłany: Sob 23:48, 05 Mar 2011    Temat postu:

Krótki kilometrowy spacer do hangaru na świeżym powietrzu jeszcze nikomu nie zaszkodził. Rotfl
Cieśla
PostWysłany: Sob 18:09, 05 Mar 2011    Temat postu:

Dzisiaj też "trocheeeę" wiało Niepewny Od momentu otwarcia na 800. do momentu przyziemienia przeleciałem w locie poziomym może 100-150 metrów wisząc na taśmach na jak za starych dobrych szkolnych czasów i ledwo łapiąc się w lotnicho. Niektórzy nie mieli tyle szczęścia, nieprawdaż koledzy ? Jezyk Jezyk Jezyk
Cieśla
PostWysłany: Sob 22:18, 26 Lut 2011    Temat postu:

Dziś nie było nikogo, z instruktorów.
voyteck
PostWysłany: Sob 21:30, 26 Lut 2011    Temat postu:

Cieśla napisał:
Ola dziś nie było i nie wiem, czy będzie jutro.


No ale chyba powie mi, czy będzie nadzór czy nie? Bo nie liczę na to, że specjalnie kogoś ściągnie Wesoly Ale wtedy tym bardziej musiałbym wiedzieć, czy będę mógł przyjechać Wesoly
Cieśla
PostWysłany: Sob 21:16, 26 Lut 2011    Temat postu:

Ola dziś nie było i nie wiem, czy będzie jutro.
Dziś było tylko 6 zawodników Jezyk. No i oczywiście Massakra Mruga
voyteck
PostWysłany: Sob 20:52, 26 Lut 2011    Temat postu:

Cieśla napisał:
Wojtek, sorry, ale rzeczywiście zadzwoniłeś dość późno. Na pocieszenie, nie było żadnego instruktora, same kwaliki.


Jeśli zdecydujesz, że jedziesz - i znajdzie się dla mnie miejsce - to mógłbym zadzwonić do Ola...
Cieśla
PostWysłany: Sob 20:43, 26 Lut 2011    Temat postu:

Wojtek, sorry, ale rzeczywiście zadzwoniłeś dość późno. Na pocieszenie, nie było żadnego instruktora, same kwaliki.
voyteck
PostWysłany: Sob 20:19, 26 Lut 2011    Temat postu:

Dzisiaj zawaliłem sprawę i zadzwoniłem prawie pół godziny później, niż miałem zadzwonić, ale jutro chętnie bym się zabrał Wesoly Oby tylko nadzór był...
Cieśla
PostWysłany: Sob 19:42, 26 Lut 2011    Temat postu:

Tak właśnie myślę, czy się jutro nie wynudzić? przewala oczami
marcin
PostWysłany: Sob 19:20, 26 Lut 2011    Temat postu:

Jej, nudy straszne, 4500... to jeszcze dłużej się leci, piki z wywrotem na szczęście, to może się nie przysypia choć przy starcie... Na pewno nie chcesz tego powtarzać jutro... Ale może ktoś planuje się tak wynudzić?... Mruga
Cieśla
PostWysłany: Sob 18:12, 26 Lut 2011    Temat postu:

Te dzisiejsze skoki takie jakieś... Niepewny
Przyjechałem 10.30. Do 1.00 zrobiłem 3 sztuki i pojechałem z powrotem Hyhy
W tzw. międzyczasie..., wyloty po 6 osób ( w ostatnim poszły 4 ). Wysokości coś około 4500 m. Temperatury: na 2 tysiach 0, na 4 tysiach -9.
Łukasz startował tzw. piką z wywrotem ... Hyhy
No po prostu nudy Jezyk
swierczu
PostWysłany: Śro 19:10, 16 Lut 2011    Temat postu:

voyteck napisał:

Zabrałem, gdy kot się chwilowo wyeksmitował Jezyk


Super, znaczy, że ciepła Mruga Odezwę się Wojtek, bo dzisiaj wróciłem do PL. Dzięki.
voyteck
PostWysłany: Nie 18:56, 13 Lut 2011    Temat postu:

marcin napisał:
No, co za pogoda!!! Mam nadzieję, że ktoś z Was jest w Ostrowie i się taki dzień całkowicie nie marnuje... Mruga


Właśnie dostałem info, że były cztery osoby i z wyjątkiem pierwszego wylotu dopłacali do "minimum". Łącznie były trzy wyloty. Też miałem nadzieję, że ktoś z Łodzi pojedzie... Jednak podróż w wersji pociąg plus taksówka, choć szybka, to 100-130 zł, no i przede wszystkim trzeba by bardzo wcześnie wstać, a ja musiałem odespać całkowicie nieprzespaną wcześniejszą noc Wesoly

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group