Autor |
Wiadomość |
swierczu |
Wysłany: Nie 18:41, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
Niestety weekend pracujący miałem. Do tego "zmęczył" mnie wczorajszy wieczór |
|
|
voyteck |
Wysłany: Sob 22:47, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
Cieśla napisał: | Bo Ty małej wiary jesteś człowieku |
Gdybym nie musiał siedzieć nad zleceniem po powrocie, tobym pewnie pojechał w ciemno, choćby na ten jeden skok, a tak... Tak czy siak, mnie nie puszczą przy pełnym zachmurzeniu poniżej wysokości otwarcia Może nawet słusznie |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Sob 22:40, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
Bo Ty małej wiary jesteś człowieku |
|
|
voyteck |
Wysłany: Sob 22:11, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja już zacząłem wysyłać SMS-y, ale prognozy okołopołudniowe, dużo lepsze niż poranne, znów się pogorszyły: wg modelu UM na new.meteo.pl do 13 mgła i fatalna widoczność. Czekam na przeładowanie strony. COAMPS przeładował się około 20 i wygląda to jeszcze gorzej... |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Sob 21:26, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
A tera po polsku, skakać się Wam odechciało ??? |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Sob 21:14, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nu szto pacany, nikto nie jedjot s utra rano w Ostrow???
Nu, ja jedu, job waszu mat |
|
|
swierczu |
Wysłany: Nie 22:55, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
dupa |
|
|
Ridrick |
Wysłany: Nie 20:55, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nie no wiem ze skoki maja znaczenie.
Ale ostatnio mieli wszystko w d.... niezależnie od skoków i ich liczby
Dariona tez nie puścili bo to, bo tamto i w tym sensie pisałem o tych skokach
A Bierhalle otwarte niezależnie od pogody, no i na spożycie mam wszystkie wymagane certyfikaty |
|
|
Łosiu |
Wysłany: Nie 20:47, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ceślik, pisząc że do Laska nie miałem na myśli jego jako instruktora tylko osobę kompetentną do wytłumaczenia Ridrick'owi co i jak ma zrobić żeby mógł skoczyć.
Ridrick napisał:
Libcza skokow i ich rodzaj nie koniecznie maja znaczenie...
uwierz mi kolego że ma znaczenie, bo ja bym sie nigdy nie podpisał pod kimś kto nie ma lub ma mizerene umiejętności tym bardziej że nie był szkolony na tej strefie na której skacze bo kompletnie nie znam jego "możliwości" |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Nie 19:56, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ostatnio skakalem u nich ale podpisywal sie pod tym kudlaty.
Libcza skokow i ich rodzaj nie koniecznie maja znaczenie .
W zeszlym tygodniu mieli dużo dziwnych wymówek i nie chcieli podpisać sie pod skokami. Wyloty i tak były wszystkie pelne wiec po co brać studentów,[/quote]
Zeszły łikend rzeczywiście był dziwny, niby już nie lato, ale jeszcze nie zima. Ciepło, więc sporo ludzi, to i wymówki były.
Za 2-3 tygodnie spokój zapanuje... jak zwykle |
|
|
Ridrick |
Wysłany: Nie 19:47, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Łosiu napisał: | To zależy ila masz skoków i jakich skoków, bo instruktor nie podpisze się/podłoży się/nastawi dupy (kolejny raz stanęło na dupach) pod kimś kto nie ma wystarczających kwalifikacji. Musiał byś zadzwonić do Laska (Ostrów Wlpk.) i pogadać z nim czy to możliwe |
Ostatnio skakalem u nich ale podpisywal sie pod tym kudlaty.
Libcza skokow i ich rodzaj nie koniecznie maja znaczenie .
W zeszlym tygodniu mieli dużo dziwnych wymówek i nie chcieli podpisać sie pod skokami. Wyloty i tak były wszystkie pelne wiec po co brać studentów, |
|
|
voyteck |
Wysłany: Nie 19:34, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Cieśla napisał: | No to odpowiadam:
Do momentu kiedy nie będziesz miał fizycznie w łapie ŚK, jesteąś tylko uczniem skoczkiem. |
OK, po prostu po przeczytaniu wpisu Grześka nie skojarzyłem, że ten certyfikat, o którym pisałeś, dotyczył dostępu do systemu, a nie uprawnień instruktorskich.
Cytat: | Zima , to zima, często się nie zbierze |
A zdarzało się, że mimo dobrej pogody i strefy w gotowości skoków nie było? |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Nie 19:17, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
"Eeee, a Darion mi wtedy powiedział, że po prostu mu się odechciało Hyhy Ale skoro tak, to czy jest różnica między uczniem-skoczkiem po egzaminie na ŚK a takim przed egzaminem?"
"Jak pisałem, tylko się zastanawiam, czy to kwestia finansów czy wyłącznie fatygi. Czy naprawdę było możliwe, że nie zbierze się tych kilkunastu ludzi chętnych na co najmniej kilka wylotów? Jak to było w poprzednich sezonach? Tylko się pytam "
No to odpowiadam:
Do momentu kiedy nie będziesz miał fizycznie w łapie ŚK, jesteąś tylko uczniem skoczkiem.
Zima , to zima, często się nie zbierze |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Nie 18:59, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
No dobra, ale dyskusja schodzi z tematu ...co z Bierhalle |
|
|
voyteck |
Wysłany: Nie 18:59, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Cieśla napisał: | Łosiu napisał: | To zależy ila masz skoków i jakich skoków, bo instruktor nie podpisze się/podłoży się/nastawi dupy (kolejny raz stanęło na dupach) pod kimś kto nie ma wystarczających kwalifikacji. Musiał byś zadzwonić do Laska (Ostrów Wlpk.) i pogadać z nim czy to możliwe |
Łosiu, Lasek nie ma certyfikatu nie dało sie załatwić skoków dla Dariona. |
Eeee, a Darion mi wtedy powiedział, że po prostu mu się odechciało Ale skoro tak, to czy jest różnica między uczniem-skoczkiem po egzaminie na ŚK a takim przed egzaminem? Czy może Darion był zarejestrowany w innej szkole niż ja i taki Markiz nie mógł go wziąć na swoją listę jak mnie? A może nie miał już "miejsc"? Na czym to polega?
Dopisek: OK, nieaktualne, w międzyczasie wyjaśniłeś:
Wojtek, tydzień temu nie miałeś problemu, bo wcześni się zarejestrowałeś i zdałeś KWT.
Darion tego nie zrobił i kwitł na ziemi.
Cytat: | Wojtek, sezon jesienno- zimowy to ina bajka i nie ma co ptrzykładać do niego letnich standardów. Zimą skacze "circa about" 5% ludków. Trza trochu cierpliwości |
Jak pisałem, tylko się zastanawiam, czy to kwestia finansów czy wyłącznie fatygi. Czy naprawdę było możliwe, że nie zbierze się tych kilkunastu ludzi chętnych na co najmniej kilka wylotów? Jak to było w poprzednich sezonach? Tylko się pytam |
|
|