Autor Wiadomość
marcin
PostWysłany: Pią 15:57, 28 Maj 2010    Temat postu:

Jeszcze bardziej nawet, ale się powstrzymuję dla zachowania powagi na poważnym forum Jezyk
mag
PostWysłany: Pią 14:41, 28 Maj 2010    Temat postu:

...ale Jesteś dowcipny Jezyk
marcin
PostWysłany: Pią 10:18, 28 Maj 2010    Temat postu:

Czy wszyscy zdali? Czy nie ściągali? Mruga
szweju
PostWysłany: Pią 13:03, 14 Maj 2010    Temat postu:

Niedziela 16.05.2010 godzina 11:00 egzamin
vea
PostWysłany: Śro 8:56, 12 Maj 2010    Temat postu:

sobota była zdecydowanie milszym rozwiązaniem:(
Łosiu
PostWysłany: Śro 8:53, 12 Maj 2010    Temat postu:

Pawle, myślę że powinieneś ponownie zrobić kurs na linę, skoczyć "pierwszy" raz i wymienić się z kolegą doznaniami, pokazać mu że i kolejny raz skoczysz to może go zmobilizuje aby i on oddał drugi skok i tak dalej... a najlepiej to po co robić te kursy na linę, AFF i tandemy, może lepiej włączyć jakiś symulator skoków na komputerze Jezyk
Jak człowiek chce to i tak będzie to robił bez względu na wszytko dookoła... kiedy poczujesz że to jest twoje miejsce to zapewne tam będziesz wracał
izu
PostWysłany: Wto 17:47, 11 Maj 2010    Temat postu:

OSTATNIE ZAJĘCIA kursu podstawowego odbędą się w:

CZWARTEK 13.05.2010 O GODZ 17:00

Będą to zajęcia z manewrowania spadochronem oraz wszelkie powtórki, których potrzebujecie.

Następne spotkanie to niedzielny egzamin 16.05.2010 godzinę jeszcze podam ...
kef
PostWysłany: Czw 19:17, 06 Maj 2010    Temat postu:

a ja zawsze chcialem skoczyc i jak sie przelamalem po pierwszym to na ziemi wiedzialem juz ze bedzie 2 i 3 i kolejne
weryfikacje mialem jak stanalem w drzwiach antka Wesoly
to czy bedziesz chcial skakac dalej zalezy czy chcesz tego teraz. jak wydaje ci sie ze jara cie ten sport, podniecaja cie filmiki z freefalla i chcesz poczuc "cieplo w dupie" to wyskoczysz te 3 razy.
marek
PostWysłany: Czw 17:06, 06 Maj 2010    Temat postu:

A mnie "zweryfikował" właśnie ten drugi skok. Bo przed drugim bałem się jak cholera, dużo bardziej niż przed pierwszym :)
Paweł
PostWysłany: Czw 16:21, 06 Maj 2010    Temat postu:

No cóż wychodzi że niewiele się znam na tym sporcie a na szkoleniu wcale skoro wiesz co jest lepsze to po co pytasz.
Postaram się doszkolić i wtedy dorównam wiedzą pytającym Rotfl
szweju
PostWysłany: Czw 13:27, 06 Maj 2010    Temat postu:

Widzę mocną polemikę. Ujmę to tak tandemy są dla turystów!! i jeśli nim jesteś to proponuje tandem, jeśli jednak nie to proponuje szkolenie. Pytanie tylko jakim budżetem dysponujesz. Osobiście uważam że połączenie metody klasycznej, na line i następnie doszkolenie w ramach AFF jest rozsądnym rozwiązaniem. Szkolenie klasyczne da ci bardzo mocne podstawy i duża wiedzę, AFF doszkoli do skoków wysokich. Decyzja należny do ciebie co wybierzesz. Niestety sport jest drogi i trzeba mieć tego świadomość. A odpowiedzi czy to jest coś dla ciebie nie uzyskasz do puki nie skoczysz.
inkwizytor
PostWysłany: Czw 13:10, 06 Maj 2010    Temat postu:

cały czas zakładasz że taka osoba będzie chciała skoczyć więcej niż raz i nie zrezygnuje z różnych powodów (strach, stres, że to jednak nie to itd...)

na spotkaniu Iza mówiła o takich sytuacjach (że występują) i że nie ma znaczenia jak bardzo jesteś pozytywnie nastawiony przed pierwszym skokiem bo ten pierwszy właśnie wszystko weryfikuje Wesoly

i dlatego poruszyłem ten temat
Paweł
PostWysłany: Czw 11:36, 06 Maj 2010    Temat postu:

po pierwszym skoku w tandemie nie będziesz miał w pamięci zbyt wiele dopiero oglądając film ze skoku będziesz miał powrót pamięci. I trzeba zrobić drugi skok czyli wydasz 1500 zł na to żeby wiedzieć cokolwieko skoku. Polecam raczej AFF jeśli chcesz wydać sensownie pieniądze. jeśli nie masz zbyt wiele to lepiej wydać 900zł na linę i tak będzie taniej. A dla skoczka początkującego nie ma znaczenia czy to skok z 4000m czy 1500m jest tak samo zestresowany. oczywiście czuć się będziesz bezpieczniej w AFF 9skok z instruktorami ) na linę trzeba działać samemu od pierwszego skoku nie ma tam instruktora który coś pomoże. Osobiście gdybym zaczynał i miał forsę to zaczął bym od AFF bez skoków na linę. Ale napewno nie wydał bym forsy na tandema chyba że tylko po to żeby zrobić jeden skok i potem się pochwalić dyplomem i filmem.
inkwizytor
PostWysłany: Czw 10:09, 06 Maj 2010    Temat postu:

tak a jak ktoś po pierwszym skoku stwierdzi że drugi raz nie skoczy? Wesoly
pieniędzy raczej nie odzyska

co do porównania z samochodem to jest nienajlepsze chyba,
mam prawo jazdy i nie wysiadłem po godzinie z instruktorem Wesoly
w końcu tak to się właśnie odbywa

nie twierdzę że tandem to to samo ale taki skok pokaże czy ktoś skoczy
drugi raz sam bo mu się spodoba czy już nigdy więcej

jest to chyba na tyle ekstremalne odczucie że do samodzielnego skoku bliższy jest tandem niż "bandżi" Wesoly

pewnie też jest róznica między skokiem "na linę" a HALO z oporządzeniem Wesoly

pozdrawiam
Simon
PostWysłany: Czw 9:26, 06 Maj 2010    Temat postu:

dolaczam sie do tego co powiedzial Pawel .... skok w tandemie to jak jazda samochodem z instruktorem z boku, ktory co chwile lapie za kierownice

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group