Autor |
Wiadomość |
Madzik |
Wysłany: Czw 8:12, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
do szpitalnych nie moża na główkę skakać |
|
|
szczepan |
Wysłany: Śro 21:42, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
paula napisał: | o właśnie, na basenik (z trampoliną i dżakuzzzi ) |
z trampoliną i dżakuzzzi może być problem, ale basenik mogę zarąbać ze szpitala |
|
|
Capulet |
Wysłany: Śro 20:42, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
Impreza jest w sobotę po skokach !! Żadnej składki chyba nie ma co organizować bo czasu jest mało Kazdy przyniesie to co uważa za słuszne (%%%%%%%)...... |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:37, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
o właśnie, na basenik (z trampoliną i dżakuzzzi ) |
|
|
Madzik |
Wysłany: Śro 18:24, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
na basenik |
|
|
szczepan |
Wysłany: Śro 18:15, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
a przed czy po? (bo 'na co?' to boję się zapytać) |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 18:03, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
powinieneś wiedzieć, że 50zł dla Pauli , hehe |
|
|
szczepan |
Wysłany: Śro 17:53, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
Jak to w końcu z tą imprezą jest? Widziałem w niedzielę jakieś zapiski na tablicy, że stanęło na najbliższej sobocie. Nie wiem jeszcze czy dam radę się pojawić, bo w niedzielę wyjeżdżam i muszę do tego czasu zrobić parę rzeczy, ale jakby co to co jeszcze powinienem wiedzieć? |
|
|
marcin |
Wysłany: Nie 0:50, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
No i mam... żałuję.
Starszaki muszą już uważać na zęby więc nie gryzą, ale... instruktorzy ostrzy |
|
|
izu |
Wysłany: Pią 15:48, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ojej, jakie zamieszanie z tym terminem
przecież tu chodzi o to, żeby się spotkać, miło spędzić czas...
przekonać się że instruktorzy i starszaki nie gryzą
zamiast tak strasznie pracyzyjnie się umawiać, wygospodarujcie czas w sobotę po skokach - może być w każdą sobotę i to nie tylko w lipcu
jedno ze sotkań zabezpieczcie: zrobienie zakupów, przypilnowanie grila, posprzątanie i kawałek finansowania (może być całe ).
Jeśli kogoś z Was nie będzie na Waszej imprezie, to będzie na następnej, którą zrobimy tradycyjnie - zrzuta.
Ważniejsze jest dogadanie się, kto ze Starszaków zamyka imprezę.
Ostatnio grila uzgodniliśmy 3 godz. wcześniej - było sympatycznie mimo, że kameralnie. I z racji rekordu ja go finansowałam
Niech żałuje kto nie był |
|
|
Onisk |
Wysłany: Pią 0:09, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
Spadochroniarnia jest czynna tak długo jak znajdują się w niej spadochroniarze którzy jeszcze są czynni !
głębokie - prawda ? |
|
|
boszka |
Wysłany: Czw 21:12, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ten gość to ja. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:10, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie będzie mnie w weeked, ale zgadzam się na wszystko (no, prawie na wszystko ). 5 lipca spotykam sie z naszą klasą, będę wiec miała dylemat na której imprezce zacząć a na której skończyć. Z pubu ostatnio nas wywalili o 1, czy spadochroniarnia o tej porze jeszcze czynna? |
|
|
szczepan |
Wysłany: Czw 19:25, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
Chętnie się włączę do projektu;) Generalnie jak dla mnie zarówno 5 jak i 12 są ok. 19 mniej, bo 20 możliwe że będę musiał prowadzić, ale i tak się piszę - najwyżej popilnuję żebyście nie rozrabiali za bardzo. |
|
|
Madzik |
Wysłany: Czw 10:31, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
święte słowa Krokodylu ino Hansa trza powiadomić |
|
|