Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego
... forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego Strona Główna
->
O skokach...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
----------------
Skoki w AŁ - kiedy skaczemy
Sprawy aeroklubowe - informacje, ogłoszenia
Kursy spadochronowe
Galeria
O skokach...
Inne sprawy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
swierczu
Wysłany: Pon 8:35, 16 Maj 2011
Temat postu:
Zostawmy to riggerom, a my ... skakać skakać skakać
Simon
Wysłany: Nie 21:29, 15 Maj 2011
Temat postu:
Ach te automaty
myślę,że jeśli ktoś wymieniał z jednego na inny to nie był to żaden z powodów,które wypunktowałeś a raczej sprzedaż kompletu,bądź ci którzy kompletowali indywidualnie zestaw i ta grupa często celuje w Vigila,gdyż sprzedawany jest w fajnej walizeczce.
To oczywiście żart a prawdziwym powodem jest bezobsługowość,resurs i w końcu cena,natomiast ci,którym te cechy nie przeszkadza biorą Cypresa.
Co do kompatybilności z powodu wielkości to jest to chyba znormalizowane ale to już Iza lub któryś z Tomków musieli by się wypowiedzieć...
marek
Wysłany: Nie 20:57, 15 Maj 2011
Temat postu:
Dzięki za info, bardzo mi pomogłeś.
O ile pamiętam Vigil miał trochę większą jednostkę procesora niż Vigil II.
Czy ktoś słyszał o przypadku wymiany Vigila (pierwszego) na coś innego, bo nie chciał się zmieścić do jakiegoś pokrowca?
Łosiu
Wysłany: Nie 20:28, 15 Maj 2011
Temat postu:
Jeśli 10 lat skakania to 'wiele lat' to wypowiem się pierwszy:
- osobiście mam Cypresa,
- nie wymieniałem go od chwili zakupu
- nie wymienię go ponieważ spełnia moje oczekiwania
- producent dopuszcza go do użytkowania do kolejnego przeglądu
- wymieniłem 2 kontenery i dalej pasuje
- konstrukcja się zmieniła - wszedł nowy typ a ja pozostałem przy swoim
co do kieszonki to musiał by się wypowiedzieć rigger ale skoro wymieniłem 2 kontenery a obecny jest z 2002r. i pasuje to te wymiary są 'standardowe'.
marek
Wysłany: Nie 20:08, 15 Maj 2011
Temat postu:
Ok, może być :)
Pytanie do skoczków z wieloletnim stażem: Czy zdarzyła się komuś wymiana automatu z powodów innych niż resurs? Na przykład: wymiana pokrowca, zmiana przepisów, zmiana konstrukcji samego automatu, zmiana sposobu montażu automatu w pokrowcu, zmiana rozmiaru kieszonki na jednostkę centralną w komorze zapasu?
Czy ktoś wymieniał mechanicznego FXC na elektronicznego Vigila / Cypressa / Argusa?
Łosiu
Wysłany: Nie 19:28, 15 Maj 2011
Temat postu:
Nie wiem czego nie rozumiesz i co miał bym Ci tłumaczyć, kupujący musi się zastanowić czy warto dorzucić 1000 PLN czy nie, proste
marek
Wysłany: Nie 14:55, 15 Maj 2011
Temat postu:
Łosiu, chyba się nie rozumiemy...
Nasza dyskusja zaczęła się od Twojego postu:
Łosiu napisał:
To ze tańszy o 1000zł ale za to resurs 15 lat a nie jak Vigil 20 lat. Trzeba skalkulować czy te dodatkowe 5 lat warte jest 1000zł.
Po prostu uważam, że 20-letni resurs Vigila nie jest szczególnie ważnym parametrem jeżeli chodzi o jego przewagę nad 15-letnim resursem m2. Nigdy w tej dyskusji nie porównywałem całej masy innych, dużo ważniejszych cech tych automatów. Nigdy też nie wspominałem o "wodotryskach", których zresztą m2 ma mniej niż Vigil II, ponieważ nie ma nawet możliwości ręcznego wyboru trybów student-expert-tandem.
Nigdy też nie twierdziłem, że automat jest czymś więcej niż urządzeniem wspomagającym i że coś jest ważniejsze niż człowiek.
Zdecydowanie nie nakłaniam nikogo do zmiany swojego działającego automatu tylko dlatego, że pojawił się nowy "z wodotryskami".
Mam świadomość, że najważniejsza jest jego niezawodność, bezawaryjność i to, żeby spełniał wymogi użytkownika.
Jednak uważam, że kupując automat lepiej zastanowić jaki jest jego realny czas użytkowania niż traktować resurs jako argument ostateczny, świadczący o przewadze jednego automatu nad drugim.
Na koniec proszę powiedz mi:
Łosiu napisał:
Gdybyśmy mieli myśleć takimi kategoriami to dalej jeździli byśmy 'maluchami' (nie obrażając nikogo kto jeszcze takim autkiem jeździ) a nie kupowali byśmy coraz to nowsze samochody z tymi wszystkimi bajernym systemami.
Co masz na myśli mówiąc o "takich kategoriach"?
Łosiu
Wysłany: Pią 22:00, 13 Maj 2011
Temat postu:
Dokładnie tak jak napisał SAJMON, KAP-y potrafiły sprawować długo po wylądowaniu i człowiek robił taką minę
Gdybyśmy mieli myśleć takimi kategoriami to dalej jeździli byśmy 'maluchami' (nie obrażając nikogo kto jeszcze takim autkiem jeździ) a nie kupowali byśmy coraz to nowsze samochody z tymi wszystkimi bajernym systemami. Uważam że jeśli dane urządzenie spełnia wymogi użytkownika to nie widzę potrzeby jego zmiany na nowy z wodotryskami, które nie są mu do niczego potrzebne. Jeśli ktoś czuje potrzebę zmiany automatu to krzyż na drogę i niech sobie zmienia. Reasumując to jest urządzenie wspomagające a w tym wszystkim najważniejszy jest człowiek...
rem
Wysłany: Pią 8:47, 13 Maj 2011
Temat postu:
Ale ładnie napisane
Simon
Wysłany: Czw 23:38, 12 Maj 2011
Temat postu:
Hmmmm...Kiedyś badania były robione w ośrodkach lotniczych i nie przypominam sobie sytuacji o omdleniach czy sytuacjach,które sporadycznie ale występują.Oczywiście było to ogromnym utrapieniem i w życiu nie chciał bym powrotu do tamtych czasów ale nie powinniśmy pokładać takiej wiary w automaty bo to nie autopiloty i nie wylądują za nas.Autostrady,wysokie napięcia,koleje,kominy drogi,zbiorniki wodne,anteny i wiele innych może doprowadzić do''kwiatostanu''co dla mnie było by gorsze niż najgorsze.....Nie chciał bym być źle zrozumiany,że jestem przeciwko bo nie ale naprawdę mało ważna jest nazwa producenta,zawsze się może trafić jakaś czarna owca.Co jakiś czas słyszymy w mediach,że taka czy inna dobra marka aut ma jakiś błąd produkcyjny,który znacznie może wpływać na bezpieczeństwo i firma stając na wysokości zadania wymienia podzespół na nowy ulepszony w wielu tysiącach aut,podobnie z Argusami,w których ponoć mają wymieniać katery więc chyba nie powinniśmy aż tak bardzo przekreślać tego producenta,to oczywiście moje subiektywne odczucie...Na koniec przypomnijcie sobie jak KAP-y spracowawszy 10 minut po skoku wywoływały tylko uśmiechy by później dalej iść w górę... Dobranoc
marek
Wysłany: Czw 19:35, 12 Maj 2011
Temat postu:
Masz rację, ale przy założeniu, że nowy automat będzie gorszy od dzisiejszych.
Ale wcale nie musi tak być. Może okazać się lepszy. Może również za jakiś czas ujawnić się wada dzisiejszych Vigili lub Cyprysów, która zmusi ich konstruktorów do wprowadzenia jakiegoś ulepszenia.
Oczywiście, że najważniejsza jest niezawodność i skuteczność. Jednak zaczynamy mieć pojęcie o tych cechach dopiero w przypadku gdy ktoś ginie. Gdyby nie Chrcynnieński wypadek to do dziś wszyscy mówili by, że Argus jest świetny.
Jednak chodzi mi o coś innego: 20-letni czas pracy Vigila II wydaje się być zaletą czysto marketingową, ponieważ ciężko mi uwierzyć, że ktoś kto dzisiaj kupi sobie nowego Vigila, pójdzie z nim w roku 2030 na strefę i powie: Mam super automat, ma jeszcze rok resursu więc go nie wymieniam bo jest zajebisty. Przez 19 lat pewno zmieni 8 razy czaszę, 3 razy pokrowiec, zapas pewnie też - i co - automat będzie przekładał do końca?
Vigil II jest super automatem - ale jest super DZIŚ. Za 10 lat będzie trochę przestarzały (z powodów o których dzisiaj nie mamy pojęcia) a na rynku będą dostępne 3 albo 4 nowe. I wcale nie jest powiedziane, że będą gorsze.
To tak jakby ktoś w roku 1991 kupił sobie komputer Commodore C64 z magnetofonem i video na kasety VHS. To wtedy był zajebisty sprzęt. Jednak dzisiaj nikt (z wyjątkiem kilku maniaków) tych rzeczy nie używa. Nie dlatego, że ten sprzęt przestał być zajebisty. Po prostu przez 20 lat zmienił się sposób myślenia o elektronice do domu i obecnie są inne wymagania wobec komputerów i urządzeń audio-wideo. To samo może czekać automaty.
Uważam, że kupując w roku 2011 jakieś urządzenie elektroniczne, nie można z całą pewnością twierdzić, że w 2031 będzie nadal tak samo super jak w momencie zakupu. Postęp w tej dziedzinie jest bardzo szybki. Wydaje mi się, że z takiego założenia wyszli konstruktorzy Cypressa i dlatego dają 12 lat resursu. Co z resztą często jest przytaczane jako argument na niekorzyść, no bo "Vigil II przecież ma 20 lat i nie trzeba go tak wcześnie wymieniać"
Łosiu
Wysłany: Śro 22:04, 11 Maj 2011
Temat postu:
Znam, i jeśli chodzi o sprawność to nie ważne kiedy był produkowany tylko czy jest niezawodny/skuteczny. Bo jeśli za 2 lata jakaś firma wypuści nowoczesny super hiper sprzęt ADD który przy jakimś ratowaniu okarze się do dupy to osobiście uważam że mogę mieć staruszka Cypresa przeglądanego co jakiś czas niż coś takiego...
marek
Wysłany: Śro 16:18, 11 Maj 2011
Temat postu:
Czy znasz kogoś, kto teraz skacze z 15-letnim lub starszym automatem?
Wydaje mi się, że jeśli ktoś dzisiaj ma powiedzmy 3-letniego Vigila2 to za 12 lat będzie używał czegoś innego - z różnych przyczyn: może zmieni się konstrukcja albo sposób myślenia o automacie? Nie mówiąc o postępie w elektronice. 20 lat to kupa czasu, a w wypadku tego sprzętu to całe epoki...
Łosiu
Wysłany: Pią 10:55, 06 Maj 2011
Temat postu:
To ze tańszy o 1000zł ale za to resurs 15 lat a nie jak Vigil 20 lat. Trzeba skalkulować czy te dodatkowe 5 lat warte jest 1000zł.
marek
Wysłany: Sob 23:16, 23 Kwi 2011
Temat postu: Nowy AAD MarS m2
Od maja dostępny będzie do kupienia w Polsce nowy automat opracowany przez czeską firmę MarS (pozdrowienia dla Chickena i Dariona jako miłośników jej spadaków :))
Co ciekawe będzie ok. 1000 zł tańszy od Vigila II
szczegóły tutaj:
http://www.skydive-torun.pl/nowosc_automat_m2_
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin