Autor |
Wiadomość |
snajper |
Wysłany: Czw 19:46, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
no ba rok temu byłem i w tym tez się pojawię |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Śro 19:06, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
W zeszłym się wybrał, to może i w tym się wybierze. Zrobiły by my łódzki bałagan w powietrzu , tak dla joj |
|
|
swierczu |
Wysłany: Śro 17:29, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
snajper napisał: | W tym sezonie co nadejdzie się pokażę (zmiany) |
Obiecanki cacanki A wybierasz się do Bagicza w tym roku? |
|
|
snajper |
Wysłany: Śro 19:00, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
swierczu napisał: | To się tam pokaż Snajper |
W tym sezonie co nadejdzie się pokażę (zmiany) |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Wto 18:12, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wojteeek, nie bierz więcej tego świństwa, pij mineralną i zielona herbatę
Może to przez te zatyczki ?
A swoją drogą, TW Ćieśla? Prawie jak Bond to może nie, ale 07... |
|
|
voyteck |
Wysłany: Wto 14:02, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Cieśla napisał: | No to Świerczu jest nas dwóch. Ja mam to samo..., a i jeszcze to śledzenie długoterminowych prognoz pogody, ech... |
A mnie się skoki regularnie śnią. Na przykład ostatnio była jakaś fantastyczna przeróbka Pyrlandii ze skakaniem z latającego kabrioletu i w kilkukilometrowej rurze, potem jakaś impreza aeroklubowa, a właściwie czekanie pod barakiem, aż nas wpuszczą (a skoki obok). Innym razem Cieśla był jakimś tajniakiem, ja mu pomagałem w zwiadzie na Retkini chyba, a Markiz robił za mafiosa albo informatora, nie jestem pewien. Dzisiaj śniło mi się, że jestem z kimś zawieszony kilka kilometrów nad tą Leźnicą, gdzie tunel mają budować, i zrzucamy bomby atomowe, sprawdzając, czy fala uderzeniowa dojdzie do Zgierza (nie doszła); na sam koniec skoczyłem nad spaloną ziemią ze spadakiem i robiłem beczki |
|
|
Koper |
Wysłany: Wto 13:45, 11 Sty 2011 Temat postu: Dzięki za Info |
|
Cześć. Dzięki za info - jak masz jakiś namiar na Szweja to będę wdzięczny.
Jeśli jesteś zainteresowany to robimy mały wypad... Skoki zimą nad Słowacją i Tatrami 26-27/02/2011 / Helikopter MD 530 FF. Jak masz jakieś pytania to podaje numer 661.908.449. W marcu prawdopodobnie będziemy w Turcji u znajomków na strefie - jak chcesz zadzwoń wszystko Ci powiem. |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Wto 10:27, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
No to Świerczu jest nas dwóch. Ja mam to samo..., a i jeszcze to śledzenie długoterminowych prognoz pogody, ech... |
|
|
swierczu |
Wysłany: Wto 1:29, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
a ja chyba się czasowo wypiszę z forum ... bo już nie mogę czytać o skakaniu nie skacząc i czekając na sezon ... po każdym wpisie na forum zbyt dużo czasu spędzam na youtube oglądając skydiverów w akcji ... bez sensu ... zupełnie to się nie opłaca |
|
|
izu |
Wysłany: Wto 0:57, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
oj przykro, przykro
ale fajne skakanie rekompensuje te przykrości
jeśli chcesz poskakać, czegoś się nauczyć i nie tylko cierpliwości w czekaniu na skok to polecam Włocławek ... sama tam się przeniosłam, bo fajnie i nie tylko komercja
W PeTe też jest nie źle |
|
|
swierczu |
Wysłany: Nie 9:40, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
To się tam pokaż Snajper |
|
|
snajper |
Wysłany: Nie 1:47, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
HEHE Cieśla mów za siebie ja mam parę minut do Wocławka:) szybciej niż do AŁ |
|
|
Cieśla |
Wysłany: Sob 10:07, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
W sprawie układki skontaktuj się ze Szwejem. Nie wiem czy dysponuje kluczami, ale jest prawie na miejscu.
Co do skoków, to latem skaczemy przeważnie w PeTe lub we Włocławku.
Do PeTe jest rzut beretem i "parę " minut jazdy |
|
|
Koper |
Wysłany: Sob 0:03, 08 Sty 2011 Temat postu: Skoki - Układka |
|
Witam. Koledzy czy ktoś z Was wybiera się w najbliższym czasie do sekcji?
Sprawa wygląda tak - w 1995r. zrobiłem w AŁ pierwszy kurs następnie od 98' skakałem w wojsku, później ze trzy razy w różnych krajach gdzie akurat mieszkałem zrobiłem AFF-a i dopiero po wielu latach t.j 2010 wznowiłem się w Chrycennie - dopiero co przeskoczyłem 60 skoków i potrzebuje niewielkiej merytorycznej pomocy, ale to nie temat na Forum. Dajcie znać jak wybierali byście się do sekcji, a tak swoja droga to przykro czytać ze to wszystko się rozpada bo "przekonany" o słuszności swej decyzji wstąpiłem do AŁ jako członek - co prawda 5 miesięcy temu ale myślałem ze to działa tak jak kiedyś działało... ale chyba będę skazany na Chrycynno. Pozdrawiam Marcin |
|
|