Autor |
Wiadomość |
swierczu |
Wysłany: Śro 17:26, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
he he he, ostatni zamyka drzwi |
|
|
voyteck |
Wysłany: Śro 17:02, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
Znalazłem fajny filmik ze skoków na linę z AN-2 (niestety, nie o nas, ale bardzo podobnie to wygląda):
http://www.youtube.com/watch?v=0Bq0chA5GzE
(Kilku pierwszych skacze bez liny).
To tempo sprawia, że oglądając, robię się nerwowy |
|
|
marcin |
Wysłany: Wto 22:57, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dzięki za te informacje. Byłem przekonany, że mieliście z 2000m... Niedobrze, wzrok mnie myli, muszę częściej oglądać skoki...
E, to Was młodzi uprzejmie przepuścili w tym drugim nalocie
Pilotaż z fantazją, ciekawe czy pilot ten sam co w poprzedni weekend... |
|
|
yendrek |
Wysłany: Wto 19:59, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
pierwszy nalot wys. około 1450m 4 młodych
2gi nalot 1550m parka ja + Jarek,
3ci z tego co chłopaki mówili około 1000m 3 młodych + Sajmon i Remik
pilotaż taki jak widziałeś, czyli bez komentarza |
|
|
marcin |
Wysłany: Wto 16:55, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ten wylot "bez cwaniakowania!" to był ok. 18-tej? Ze startem jakiegoś małego odrzutowca w międzyczasie (trzymali Was długo w powietrzu?)? Pierwsze dwa najścia w kierunku mniej więcej na zachód, w drugim tylko dwójka (to może wtedy na południe?; duży "nabór", co?;)? Trzecie najście "na miasto", "po nurkowaniu"? Tak mniej więcej?... W każdym razie zastanawiałem się, co kombinujecie :)
Chmury mieliście piękne...
Jeśli chodzi o zdjęcia ze skoków 13.06... Mag, jednak tu nie kończę ;) ... |
|
|
mag |
Wysłany: Pon 17:00, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
yendrek napisał: | mag napisał: | Ja też przyjadę Poprowadzę chronometraż |
cóż się stało Agnieszko, że Cię nie było.. i bidny szweju musiał się przeprosić z długopisem |
Dzień dobry Yendruś Ano nie było mnie teraz, ale byłam tydzień wcześniej. Miałam jechać na AFF do Włocławka, jednak nie miałam co zrobić z Qbą...a On też chce skakać...i jak nie może, to się złości. I przez to nie chciał na lotnisko przyjechać Więc i ja nie pojechałam...ale jak tylko mogę - to pomogę
Przynajmniej Szweju przypomniał sobie, jak się pisze
Co do pogody - to jest ona supernieprzewidywalna i przez to jest weselej. Każdy w napięciu czeka na skoki...będą, czy nie będą...a były. Wierzę, że było super, jak zawsze Żałuję, że się z Wami nie spotkałam, ale to nadrobię Pozdrawiam i do zobaczenia na trawie
swierczu napisał: | Uuuu, to coś nie mam szczęścia do Was ... na weselu będę w tym czasie. |
Myślę, że wesele w niczym tu nie koliduje - zabawisz tam chwilkę, a na deser skoczysz do Nas |
|
|
swierczu |
Wysłany: Pon 16:44, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Uuuu, to coś nie mam szczęścia do Was ... na weselu będę w tym czasie. |
|
|
mrcmnht |
Wysłany: Pon 16:39, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Trzeba śledzić forum ale wstępnie na 03.07 jesteśmy umówieni |
|
|
swierczu |
Wysłany: Pon 16:31, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
A przy okazji i z innej beczki kiedy podstawówka jakiegoś grilla proponuje? |
|
|
mrcmnht |
Wysłany: Pon 16:19, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
ok wybaczcie Panowie
Oczywiście że jesteśmy niezmiernie wdzięczni za przygotowanie nas do tego sportu. Myślę że wyrażam się tu w imieniu całej grupy |
|
|
rem |
Wysłany: Pon 16:13, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Simon |
Wysłany: Pon 15:34, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
ojoj coz za paskudne podziekowanie za mila atmosfere oraz pomoc w realizcji skokow jakkolwiek sprostownie by nie brzmialo slowo przycwaniakowac kojazy mi sie z czyms wrednym i brzydkim tak wiec na przyszlosc prosilbym o pelne rozumienie tekstu zanim sie je zamiesci........ tak na marginesie w filmie Olafa Lubaszenki panowie, placili po piataku a cwaniak trzydziesci i kto tu jest cwaniak |
|
|
mrcmnht |
Wysłany: Pon 13:18, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Chcieli przycwaniakować czyli skoczyć z wyższego wylotu ale koniec końców skakali z niższej wysokości niż planowali
ale tu się zgadzam nad chmurami jest super, a opadanie w "mleczną otchłań" nie wiedząc gdzie się wyleci daje pewien dreszczyk |
|
|
Paweł |
Wysłany: Pon 12:50, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
co to znaczy ze starszaki chciały przycwaniakować???? tzn co? sami mieli wyskoczyć a was nie puscić? W niedzielę pogoda była bardzo dobra do skoków. To ze niebo było pokryte chmurkami to nie ma znaczenia ale podstawa chmur ma znaczenie. jeśli pełne zachmurzenie jest powyżej wysokości skoku to jest OK mo zna skakać. ostatni wylot miał przyjemność zobaczyć jak wygląda niebo nad chmurami bo piloci plecieli za wysoko ale nie było pełnego zachmurzenia. Po pierwszym wylocie zamiast zostać na tym samym poziomie wznieśli się na 1600m i potem musieli nurkować zeby można było wyskoczyć.
Co do tego czy w danym dniu jest pogoda i się utrzyma to sami widzicie że nie ma mocnych w komunikatach meteo był deszcz a faktycznie go nie było.
Mimo małego podniesienia mi ciśnienia (nie pamiętam szczegółów ani osób ) skoki były udane widać że młodzi myślą i nadają się na SKYDIVER;sów |
|
|
yendrek |
Wysłany: Nie 23:08, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
mag napisał: | Ja też przyjadę Poprowadzę chronometraż |
cóż się stało Agnieszko, że Cię nie było.. i bidny szweju musiał się przeprosić z długopisem |
|
|