Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

Paweł

Wykonaliśmy dziś 6 wylotów a w tle były chmury burzowe piękny widok Wesoly

szkoda że tak mało skoczków było

marekc4

gratuluję i trochę zazdroszcze tych widoków, ale do łodzi wracam 30-go
pzdr Mruga

Aura

Spełniłam swoje największe marzenie!!!

Ha i w końcu się udało popełnić swój pierwszy skoczek Kwadratowy

W najśmielszych marzeniach nie wyobrażałam sobie takich emocji! No takie wrażenia, że nie da się tego opisać żadnymi słowami!!!
Coś niezapomnianego! I teraz dopiero w pełni rozumiem stwierdzenie : "tylko spadochroniarze wiedzą dlaczego ptaki śpiewają" Hyhy

NIESAMOWITY SPORT!!!

Starszyzno i inni Koledzy spod czaszy , dziękuję za wsparcie i rady! Padam

Jeśli ktoś myśli,że sie mnie szybko pozbędzie to uprzedzam: płonne nadzieje Mruga

Z niecierpliwością czekam na trzeci skok!

Ha, teraz jak już się napisałam i wyrzuciłam z siebie troche radości to moge w końcu spokojnie iść spać Wesoly

I śnić o dalszych skokach oczywiście przewala oczami

xenomorf

Skoczyłem!!! Skoczylem!!! ..... DWA razy!!!!! Juz myslelismy ze nic z tego nie bedzie a jednak.... jak powiedzial Pawel "zgwalcilismy pogode" Rotfl

Skoki odbyly sie z Gawrona w przepieknej burzowej scenerii a drugi skok z Raiankiem pod stopami Rotfl

REWELKA!!!!!
Pozdrawiam wszystkich...
PS Acha... Gawron wedlug mnie lepszy... fajniej sie z niego skacze Wesoly

Cieśla

skakać, skakać, skakać!!!!! Wesoly

Następne "nieloty" zaczęły fruwać Hurra

Łosiu

Bardzo kameralne skakanie, cieszę się że udało się popełnić pierwsze skoki Adeli i Sebkowi. Wiara pozwala spełnić marzenia a marzenia są po to by je realizować... Pozdrawiam wszystkich w oczekiwaniu na kolejne wietrzenie...

xenomorf

Cieśla teraz już żeby skakac skakac skakac trzeba będzie płacic płacic płacic a to juz ból jak diabli dla portwela.... ale czego sie nie robi dla marzeń... buhahahha z innych zachciewajek moge zrezygnowac a na skok musi byc.... oj będzie wojna domowa o fundusze Rotfl

Grzesiu to był "juz" moj drugi i trzeci skok.... buhahhahahah wiem wiem pisklakiem jeszcze jestem
Pozdrawiam

Łosiu

Jasne że tak, zwracam honor Padam

, pomyliłem z Michałem którego wyrzucałem w trzecim wylocie, proszę o wybaczenie młodych skoczków za pomłki, zawsze mam kłopot z zapamiętywaniem imion a jest Was niemało Mruga

Michał

Nie ma sprawy.
Dzięki Łosiu za wyrzucenie mnie i Adlei.
No i dzięki dla Cieśli co wspierał nas na pokałdzie Gawrona w pierwszym wylocie. Mruga

Ale musicie przyznać że nie trza nas było za bardzo wypychać.
Hyhy

Muszę przyznać że jak się stoi jedną nogą na stopniu Gawrona i trzyma zastrzału do wrażenie jest ekscytujące.
Teraz czekam na skoki z Antka.

roussillon

kurde kurde...mam nadzieje ze przed 14 beda jeszcze jakies skoki z gawrona Wesoly

...fajnie byloby porownac z Antkiem Mruga

zazdroszcze Wam :> i gratuluje Wesoly

Marek (PAP)

No, wczoraj to była NIEZŁA JAAZDAA!!! Na kwadrat, z powodu pogody, wypruliśmy dopiero po 18-ej, ale potem to błyskawicznie zostało nadrobione. I zaliczyłem kolejne 2 skoczki Wesoly

Ten drugi w ostatnim wylocie, był z dodatkowym dreszczykiem Hyhy

Godzina 21, zdziebko pizdzi i...czarne chmury wokół, a nawet poniżej naszego pułapu Zdziwiony

No trudno, trza trzymać fason Mruga

Taka paczka da radę: Hans, Tomek (pilot), Seba no i ja. I poszliśmy w dół, ku palącym się już światłom miasta (nie przesadziłem z poetyckim stylem,he? Jezyk

). Hans, dzienks, dobra robota! Dzięki dla innych Starych i gratulacje dla Młodych! P.S. Lubię małego ptaka Rotfl

( myślałem oczywiście o Gawronie ). I kiedy następne skoki, bo kasa już czeka w szufladzie. O rany...

rem

Gawron.........zajefany samolocik, tylko dlaczego nie ma drzwi:P. Teraz leżę sobie w domciu ,mam zapalenie oskrzeli i myślę że przynajmniej 2 tygodnie rozbratu ze skakaniem. Paweł miał rację że z gaworna to on skacze ale jak jest 38 stopni.Popieram i jeszcze raz gratuluję wszystkim którzy oddali swoje pierwsze,drugie i trzecie skoki

hans

No jak widać tylko młodzież okiełznała małego żółtego ptaka, a staruszki chorują Mruga

(mnie też katarek chwycił).Przyłączam się do gratulacji, filmik moich orłów gotowy, ale nie mam pomysłu i czasu na zabawę ze zrzucaniem go w net, więc będzie dostępny na płytce w spadochroniarni

Gość

Co ja tu widzę! Kadra nam choruje, słabosilnie zahartowana musi jest Wesoly

Czyżby zimowy okres przygotowawczy nie był solidnie przepracowany? Cieśla, ten stół do ping-ponga to musimy rozłożyć w grudniu, ale nie w środku, tylko w "ogrodzie". Zrobimy rozgrywki w gumofilcach na śniegu, no i chyba czerwoną piłeczka Jezyk

Marek (PAP)

To pisałem ja Wesoly

Ta pieprzona neostrada znowu przerwała i mnie wylogowała Kwasny