Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

Onisk · Wysłany: Pon 12:40, 15 Mar 2010 Temat postu:

Zrozumiałem, że osoby nie będące członkami AŁ a posiadające ŚK mogą się przypadkiem znaleźć w tym samym samolocie na własną odpowiedzialność i według własnego programu. Mylę się ?

Paweł · Wysłany: Śro 15:30, 17 Mar 2010 Temat postu:

nie członkowie też mogą jechać tylko muszą mieć ŚK. Jeszcze rozpatruję temat Ostrowa i turbofinista co do ceny to 65 było w zeszłym roku teraz jest więcej ale może coś się uda? Acha ilość miejsc w samolocie warszwskim to 15 osób ale może lecieć już przy 11 chętnych. czyli czym więcej tym lepiej. Oczywiście ci którzy nie są w klubie a chcą jechać to jeden warunek 5 skoków dziennie minimum i przez 4 dni. Chuba jasne jest dlaczego taki warunek

Łosiu · Wysłany: Śro 17:24, 17 Mar 2010 Temat postu:

Onisk · Wysłany: Czw 12:17, 18 Mar 2010 Temat postu:

ja już zaczynam odkladać pienionżki

Łosiu · Wysłany: Czw 14:12, 18 Mar 2010 Temat postu:

Paweł · Wysłany: Czw 16:12, 18 Mar 2010 Temat postu:

to ma być taki urlop spadochronowy zamiast wygrzewać tyłek w słońcu i skwierczeć na plaży można sobie ten urlop spędzić aktywnie przymusu nie ma.Jak jedziecie na wczasy musiecie spełnić takie same kryteria kiedyś takie obozy spadochronowe były normą. Na opłaconych wczasach nikt pieniędzy nie zwraca za brak pogody możecie co najwyżej przepić się a tu jak nie będzie pogody można wrócić i przyjechąć w innym terminie. Być może bedzie też parę osób innych. Termin to czerwiec. teraz dokładny dzień zależy od Was. Chciał bym dać odpowiedź w kwietniu. Największe ryzyko ponoszę ja bo wszystko omówię a może się okazać że ktoś się deklarował i się wycofał to będzie problem rozważam przedpłatę na taki niewypał.
Moze w sobotę o 10 się umówimy w sekcji i obgadamy temat. Oczywiście niech przyjdą wszyscy chętni na wyjazd bez względu na to czy jest członkiem klubu czy nie i czy ma ŚW czy go nie ma

swierczu · Wysłany: Czw 16:22, 18 Mar 2010 Temat postu:

A czy to musi być koniecznie czerwiec? Nie jest to jeszcze typowy miesiąc "urlopowy", więc niektórzy mogą mieć problem (np. ja) z wzięciem urlopu. Oczywiście jak wypad wypali to postaram się zaklepać urlop ale mimo wszystko lipiec/sierpień byłby łatwiejszy do obstawienia.

A może Pawle też dać możliwość częściowego uczestnictwa? Bo jeżeli będą dwie osoby, z których jedna chce być np. 2 dni na początku tygodnia, a kolejna 3 dni na koniec to liczysz je jako jedną i nie będzie problemu. A wtedy niezdecydowanym będzie łatwiej podjąć decyzję.

Paweł · Wysłany: Czw 16:33, 18 Mar 2010 Temat postu:

nie musi być czerwiec może być lipiec lu sierpień moze lipiec?

Gość · Wysłany: Czw 18:53, 18 Mar 2010 Temat postu:

Jak się zrobi tydzień skakania, to na pewno pojawią się też inni skoczkowie, więc z zapełnieniem samolotu może nie być tak źle. i na Omegę zawsze można liczyć, nawet w tygodniu Wesoly

i jak coś spotkanie w sobotę dobry pomysł,można by łatwiej ustalić jakiś termin

Łosiu · Wysłany: Czw 19:44, 18 Mar 2010 Temat postu:

Mam wrazenie (może mylne) że pijesz do mnie... dlatego kasuję wszystkie poprzednie posty. Chodziło o to aby nie było takich spraw jak: a dlaczego czerwiec nie lipiec a może sierpień a dlaczego pierwszy tydzień lipca a nie trzeci itd. Ja jestem chętny...

Gość · Wysłany: Czw 20:26, 18 Mar 2010 Temat postu:

ale że ja? no gdzie. ja po prostu mam dużo wiary w powodzenie tego spadochronowego obozu Wesoly

Paweł · Wysłany: Pią 14:24, 19 Mar 2010 Temat postu:

to sobota w spadochroniarni wszyscy skoczkowie chcący być na takim obozie

Onisk · Wysłany: Pią 16:03, 19 Mar 2010 Temat postu:

kurcze ale ja jadę do PeTe na dzień bezpieczeństwa, no cóż w razie czego wszystkiego się dowiem

Paweł · Wysłany: Pon 12:49, 22 Mar 2010 Temat postu:

w sobotę się spóźniłem niestety musiałem zawieść do szpitala osobę. ale i tak tylko Grzesiu W był nikt się więcej nie pojawił więc rozumiem że inicjatywa upadła.

swierczu · Wysłany: Pon 13:10, 22 Mar 2010 Temat postu:

Pawle inicjatywa nie upadła tylko termin był nie fortunny (dla większości jak się okazało). Część osób była na dniach bezpieczeństwa w PeTe, ja miałem zajęcia na uczelni, Tobie wypadło zdarzenie losowe. Tyle.

A inicjatywa szczytna, więc idźmy według zaproponowanego przez Ciebie planu Wesoly