Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
swierczu
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17:59, 15 Paź 2010 Temat postu: Packing a Large Canopy - prezentacja PD |
|
|
Hej,
polecam wszystkim ten tutorial. Kilka fajnych sztuczek jak sobie ułatwić życie przy pakowaniu - szczególnie dużych czasz:
Część 1:
[link widoczny dla zalogowanych]
Część 2:
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S. A ja cały czas pamiętam Izy słowa przy moich pierwszych skokach w AŁ roku temu, które padły podczas mojej próby układania: "Ten misiek chyba pierwszy raz widzi spadochron" he he he Zmotywowało mnie to i się wyrobiłem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cieśla
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1230 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:22, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne.
Tu dla odmiany pakowanie mniejszej czaszy:
http://www.youtube.com/watch?v=8WXiK89iWhg&NR=1
Druga część gdzieś w pobliżu na tubie
PD faktycznie ma parę fajnych myków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cieśla
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1230 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:31, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie dla młodych i średniaków najlepszy byłby godzinny film rigera PD, niedostępny już niestety na tubie
Mam go gdzieś na kompie. Układanie sabra krok po kroczku, ze szczególnym naciskiem właśnie na pidikowskie myki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
swierczu
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:42, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A i tak najepszą nauką układania jest latanie z wylotu na wylot z 10 min czasu na układkę 3-4 takie dni i każdy się wyrabia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cieśla
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 1230 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:02, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No ta, raz na Lublinku otworzył mi się tak, że prawie mi żebra połamał, razem z obojczykiem, a ostatnio w ogóle mi się nie chciał skubany otworzyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Dołączył: 14 Gru 2007 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 15:30, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
oj Cieślik też pamiętam jak raz malwa szarpnęła mą skromną posturą ''przemieszczając'' organy wewnętrzne dobrze,że to był ostatni skok w sezonie więc był czas na regenerację co do układek myślę,że przede wszystkim potrzeba chęci i determinacji a wprawę jak wiadomo się nabędzie z czasem oczywiście wszelkiego rodzaju instrukcje są niezbędne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
guner
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20:57, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cieśla napisał: | W sumie dla młodych i średniaków najlepszy byłby godzinny film rigera PD, niedostępny już niestety na tubie
Mam go gdzieś na kompie. Układanie sabra krok po kroczku, ze szczególnym naciskiem właśnie na pidikowskie myki. |
A dałoby się ten film jakoś od ciebie wydobyć? Może jak nie youtube to rapidshare czy coś w tym stylu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek
Dołączył: 20 Wrz 2010 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeziny/Łódź
|
Wysłany: Nie 23:09, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
przyłączam się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|