Sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego

voyteck

Moja dziewczyna wygrała tandem w Atmosferze, z filmowaniem. Niby nic nadzwyczajnego, ale ona najpierw postanowiła sobie skoczyć, potem zaczęła szukać w Google'u konkursów z główną nagrodą w postaci skoku, znalazła jeden - i zajęła pierwsze miejsce Padam

Jest nadzieja, że nie skończy się na tandemie Wesoly

Tylko że tam, motyla noga, drogo i daleko, a wypadałoby przynajmniej wsiąść z nią do samolotu przewala oczami

voyteck

Byliśmy w jeden z ostatnich piątków w Gryźlinach na tym tandemie, pod sam wieczór, przez roboty i wypadek ze 4,5 godziny na czysto. Zdążyłem jeszcze skoczyć dwa razy przed zachodem słońca z cessny 206 (turboleta chwilowo nie było). Natalia zachwycona, widoki chyba warte nieco wyższych cen. Na razie jeszcze są w trakcie przenosin; układalnia to wydzielona, niewielka część hangaru z samolotami, jest kontener biurowo-magazynowy, parę przyczep kempingowych, ławki, to chyba wszystko.

W każdym razie zapisała się na ten weekend na AFF-a do Piotrkowa Wesoly

swierczu

voyteck

swierczu

To muszę w takim razie zacytować klasyk mniej lub bardziej dokładnie: jeżeli umawiasz się, z dziewczyną spadochroniarzem to nie znaczy, że się w Tobie kocha ale to znaczy, że jest Twoja kolej Mruga